Automatyczna skrzynia biegów to znakomite udogodnienie dla wszystkich kierowców. Zastosowane rozwiązanie pozwala w zdecydowany sposób poprawić komfort jazdy oraz przyczynia się do zminimalizowania wykonywanych czynności w trasie. Niemniej jednak, jak każdy element eksploatacyjny, tak samo automatyczna skrzynia biegów z czasem ulega zużyciu. Prowadzi to do występowania różnych usterek, które wymagają diagnostyki. W takich przypadkach warto wiedzieć, kiedy zgłosić się do mechanika.
Kiedy skrzynia biegów odmawia posłuszeństwa
Niezależnie od przebiegu samochodu oraz dbałości o jego prawidłową eksploatację może zdarzyć się, że pewne części odmówią posłuszeństwa. Dotyczy to również automatycznej skrzyni biegów. Często można spotkać się z usterkami, które pomimo, że nie należą do codzienności, to są typowe i wymagają dalszej diagnostyki.
W momencie, kiedy spotkamy się z sytuacją, w której skrzynia automatyczna po rozgrzaniu nie jedzie, należy stwierdzić, że awarii uległ jeden z elementów. Pierwszą z czynności, którą należy wykonać jest sprawdzenie stanu oleju w skrzyni. To podstawowa diagnostyka, która da pewien pogląd na całą sytuację. Jeżeli okaże się, że poziom oleju jest zbyt niski, wówczas należy niezwłocznie uzupełnić ubytek i obserwować dalsze zachowanie samochodu. Gdy taki schemat nie da zadowalających rezultatów, to można podejrzewać, że przyczyna tkwi głębiej. Możliwe, że skrzynia wymaga generalnego remontu. Powody mogą być różne, przy czym najczęściej należy wymienić awarię sterownika.
Kolejnym charakterystycznym objawem, który powinien skłonić nas do wizyty u mechanika jest sytuacja, w której skrzynia automatyczna szarpie po rozgrzaniu. Jest to naturalne zjawisko, które wynika z jazdy na przepracowanym oleju. Sytuacja może mieć miejsce również, gdy jego stan jest zbyt niski. Podobnie, jak w opisywanym wcześniej przypadku, tak i tutaj należy niezwłocznie udać się do mechanika celem usunięcia niepożądanych objawów. Dalsze zaniedbania mogą doprowadzić do kosztownego remontu. Co więcej, jeżeli za opisywany stan nie odpowiada nieprawidłowy olej, wówczas problemu należy szukać głębiej, np. w nieprawidłowo pracującym sterowniku, pękniętych tłokach, czy uszkodzonych elektrozaworach.
Nietypowe awarie wymagające diagnostyki
Warto zwrócić uwagę na to, że poza standardowymi usterkami wynikającymi z eksploatacji danego podzespołu, w codzienności można spotkać się również z nieco mniej typowymi awariami.
Pierwszym przykładem jest sytuacja, w której skrzynia automatyczna szarpie na hamulcu. Jest to z pewnością nietypowe zachowanie. Po raz kolejny, niemal jak mantrę, należy przytoczyć sprawdzenie poziomu oraz jakości i gęstości oleju. Kolejnym czynnikiem mogącym wpłynąć na taką kolej rzeczy jest kończące się sprzęgło hydrokinetyczne. Jeżeli wymiana powyższych elementów nie przyniesie oczekiwanego rezultatu, wówczas niezbędne będzie rozebranie automatycznej skrzyni biegów i dalsza diagnostyka. Warto zrobić to jak najszybciej, aby uniknąć nadmiernego zużywania pozostałych podzespołów.
Ostatnim opisywanym dzisiaj problemem jest szarpanie, tudzież wibracje skrzyni automatycznej na zimnym silniku lub w trakcie postoju. W takim przypadku warto zwrócić baczną uwagę na poduszki silnika, które mogą powodować wspomniane odczucia. Co więcej, za taki stan rzeczy może odpowiadać uszkodzony konwerter, który sygnalizuje kosztowną naprawę.
Prawidłowa dbałość o automatyczną skrzynię biegów
Awarie oraz zużywanie się części eksploatacyjnych samochodu nie są niczym nadzwyczajnym. Każdy element po pewnym czasie traci swoje pierwotne właściwości, w związku z czym konieczna jest jego regeneracja lub wymiana. Niemniej jednak, żywotność każdego podzespołu można zwiększyć stosując się do odpowiednich standardów. Nie inaczej jest z automatyczną skrzynią biegów. Przede wszystkim należy:
- regularnie wymieniać olej – najczęściej czynność poleca się wykonywać co 60 tys. km,
- nie zmieniać trybów skrzyni podczas jazdy – może to doprowadzić do szybszego zużycia zaworów sterujących olejem oraz kół zębatych,
- zachować ostrożność przy holowaniu – z reguły producenci nie polecają jakiegokolwiek holowania, jednak jeżeli zajdzie taka potrzeba należy pamiętać, aby auto znajdowało się w trybie N
- unikać sportowego ruszania, które może doprowadzić do kosztownej awarii w stosunkowo krótkim tempie.